Jesień to pora przez jednych najbardziej wyczekiwana, przez innych wręcz nielubiana. I choć lato w tym roku jest wyjątkowo długie, to wraz z początkiem września powinniśmy już zacząć myśleć o kompletowaniu cieplejszej garderoby i jesiennych must-have na nadchodzący sezon.
Już od połowy sierpnia witryny sklepowe podpowiadają nam, co będziemy nosić, kiedy zrobi się chłodniej. Zbliża się zatem czas na lekkie trencze, kaszmirowe swetry, wełniane płaszcze czy eleganckie spodnie. Można by powiedzieć, że jesienna garderoba należy do tych trudniejszych, jeśli chodzi o pranie i prasowanie. Dlatego też jednym z must-have na nadchodzący sezon będzie parownica SteaMaster! Wyprasuje i dodatkowo odświeży zarówno gruby płaszcz, jak też lekki trencz, których nie jesteśmy w stanie wygładzić tradycyjnym żelazkiem.
Odświeżanie w domowym zaciszu
Parownica SteaMaster pozwoli Ci odświeżyć jesienną garderobę bez opuszczania domowego zacisza i korzystania z pomocy pralki czy profesjonalnej pralni. Wszak częste czyszczenie, nawet chemiczne, niszczy materiały. A to wszystko dzięki wydobywającej się z dyszy steamera gorącej parze, która wnika w tkaninę, zmiękcza ją i rozprostowuje włókna. Przy okazji zabija też bakterie i roztocza, które nagromadziły się w naszych ubraniach na dnie szafy. Nasza jesienna garderoba odzyska w ten sposób swoją dawną świeżość. Nie musimy też martwić się o pozornie trudne materiały, takie jak kaszmir, zamsz czy wełna. SteaMaster profesjonalnie obchodzi się z tymi tkaninami, nie niszczy ich, ani nie nabłyszcza.
Wyczesać i wygładzić? Żaden problem!
Dodatkowo do każdego stacjonarnego modelu parownicy SteaMaster dołączona jest specjalna końcówka ze szczotką. Po nałożeniu na dyszę steamera bez problemu wyczesze i wygładzi tkaniny z dłuższym włosiem. Wystarczy przyłożyć dyszę z końcówką szczotki do ubrania i dokładnie przeciągnąć ku dołowi prasowanego materiału. Najważniejszy jest ruch w dół, gdyż szczotka będzie miała możliwość efektywnego wygładzenia ubrania, nie niszcząc przy tym materiału. Ważne, aby pamiętać, że sprawdza się ona tylko przy materiałach z długim włosiem. Do prasowania kurtek czy trencza wystarczy klasyczna końcówka.
A co z letnią garderobą?
Nie zapominajmy jednak o naszych letnich ubraniach. Tutaj również przyda nam się parownica SteaMaster. Zanim wylądują na dnie szafy, warto zadbać o to, aby przez najbliższe miesiące nie leżały tam zgniecione. Większość z nich na pewno będzie jeszcze prana, a co za tym idzie, będzie trzeba je później wyprasować. Z parownicą SteaMaster pozbędziesz się kolejnych godzin przy desce do prasowania. Nasze urządzenie umożliwi Ci znacznie szybsze wyprasowanie parą letniej garderoby. Zaoszczędzimy przy tym czas i siły.
Skomentuj ten wpis